Zapomniałam...
Zapomniałam o tym, co zrobiłeś!
Zapomniałam o tym, czego nie uczyniłeś!
Długo czekałam na ta chwilę
spokoju…wolności…
Wolności od wspomnień..bólu..żalu…
Od złości, która we mnie tkwiła
-na szczęście już me serce opuściła.
Uwolniłam się od niej, od Ciebie!
To trudne było i zawsze będzie, ale już nie
tęsknie, nie czekam..
Mam dosyć straconego czasu, czekając aż
przyjdziesz…aż coś powiesz!
Nie będę już czekać…nie będę, bo już
cienie kocham….
Nie będę, bo nigdy nie kochałam…
To było złudzenie, które ty rozwiałeś!
Prawda jest inna- szukałam tylko
schronienia…
..na jedną chwilkę!
...na minutkę zapomnienia!
Jednak nawet tego dać mi nie mogłeś!
Nawet tego uczynić nie chciałeś!
....
Więc pozwól, że odejdę i odsunę od siebie
tą stertę wspomnień!
………pozwól, że zapomnę!
....nigdy nie zapomnę...pamietaj o tym! ...przepraszam, że zostałam w swojej krainie....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.