Zapuść wąsy dla Małysza
W telewizji Jaś usłyszał:
„Zapuść wąsy dla Małysza.”
Mają one teraz wzięcie,
wszyscy robią z wąsem zdjęcie.
Jaś z szuflady wziął flamaster,
i wąsiska w mig sumiaste,
wymalował dziś pod nosem.
Wykapany Adaś, proszę!
Wdział dresiki kolorowe,
jeszcze gogle, kask na głowę
i z tapczanu późnym rankiem,
skoczył Jasiu z telemarkiem.
Mama z tatą brawo bili.
Później synka długo myli...
dzięki, myślę, że słuszna uwaga dzięki Bomi masz rację
Komentarze (20)
Świetny wiersz. Zabawny, sympatyczny. :) Małysz
rządzi!
Nie tylko Jaś lubi Małysza, cały świat o nim dziś
słyszał,nawet kobiety wąsy lepiły i do Adasia się
upodobniły. Pozdrawiam :)
Małyszowi hołd oddany w najbardziej oryginalny sposób.
Ja też miałam swój kawałek "tortu", mój uśmiech
zatrzymał się na uszach. Z rozbawieniem pozdrawiam.
witaj Kilcik piękny, ładnie napisany wiersz
okolicznościowy dla Adama Małysza.,
jeszcze długo młodzi chłopcy naśladować będą
wspaniałego, polskiego skoczka.
pozdrawiam
Bardzo ładnie, dla Małysza Jaś poszedł do mycia,
wcześniej skoki, wąsik gogle i kask a później do
ciepłej wanny plask. Słodziutko, pozdrawiam:)