zapytaj o drogę
Pierwszego wróbla zapytaj o drogę.
On słońce witał, skrzydłem dawał znaki.
Rosę, pod którą chylą się źdźbła trawy
strącił z fantazją, bawiąc się kroplami.
Powitaj uśmiech zapisany ciszą,
która zalega gdy słońce się budzi.
Kęs nieba niechaj będzie Twym udziałem,
kiedy przed światłem cienie robią unik.
Komentarze (12)
"...Powitaj uśmiech zapisany ciszą,
która zalega gdy słońce się budzi..." :)
Marylo możesz być pewna kiedy wyjdę na drogę na pewno
zapytam...oto esencja życia...pozdrawiam
"kiedy przed światłem cienie robią unik". to
najbardziej...
Masz wrażliwą duszyczkę Marylko i świetnie to
wyrażasz. Pozdrawiam miło.
Alergicznie reaguję na taka dozę moralizatorstwa-
uważam po prostu, że żaden człowiek nie może dawać
drugiemu rad ,,ex cathedra"- ,,zrób to", ,,nie rób
tego", bądź" ,,nie bądź". Nawet poeta. A może -
szczególnie poeta.
ciepłe przesłanie na trudy dnia.
powitam :)szczególnie ten uśmiech zapisany ciszą....
Marylko, jesteś stworzona do liryki. Miło poczytać
twoje wiersze, przenoszą w krainę baśni i
szczęśliwości.
Bardzo ciekawy wiersz, któremu metafory dodaja jeszcze
większego uroku.
Radość i nauka płynąca z mądrości natury, bardzo ładny
i subtelny wiersz:)
wersy ..on slonce wital ,skrzydlem dawal znaki...
kes nieba ...dzialaja na wyobraznie ..urokliwe
bardzo sympatyczny wiersz na dzień dobry :-) wróble to
dobrzy przewodnicy :-)