Zaskoczenie
Ojej ojej bolą mnie nogi
w starych butach
pokonałam kawał drogi
jeszcze cztery stopnie
i jestem już w domu
zdejmę buty rzucę w kąt
nie mówiąc nic nikomu
zaległam na tapczanie
usiadł przy mnie
mój mąż moje kochanie
dotknął delikatnie ud
zdjął rajstopy
nie mogłam opanować drżenia
ciepło ogarnęło ciało
patrzył w oczy usta całował
milczał ani słowa
położył swoje dłonie
na moje obolałe stopy.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2015-12-21 10:46:33
Ten wiersz przeczytano 836 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
i o to chodzi Pozdrawiam:)Wesołych Świąt
Ukojenie to podstawa pozdrawiam
I przyszło ukojenie.