Zaskoczenie
W słoneczną pogodę
zaskoczył mnie deszczyk.
Zaczął padać raptownie
i zmoczył całkowicie.
Radośnie głaskał włosy.
Ciepłymi kroplami pieścił lica.
Figlarnie masował całe ciało.
Z nieba chlapało i chlapało.
Nagle pojawiła się kolorowa tęcza.
Zdziwiona w kałuży się przeglądała.
Dumna, że rywalizowała ze słońcem.
Rozbawiłam się serdecznie.
Nawet cieszyłam się tym deszczem.
To niesłychane zmokłam w piękny
słoneczny dzień.
Komentarze (20)
Fajny, taki deszczyk, pozdrawiam ciepło.
U nas nie padało od dwóch miesięcy.
Miłego dnia.
dopiero kilka lat temu zobaczyłam po raz pierwszy
podwójną tęczę, ten widok był niesamowity :)
Pozdrawiam serdecznie :)
taki deszczyk wiosenny też lubię ale ulewy to już nie
I to jest właśnie piękne... Jak cieszyć mogą tak z
pozoru zwykłe, proste rzeczy... A w nich właśnie
drzemie poezja :)
Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)