Zasługujesz na wiersz
Dla Ciebie, Mamo.
zbyt długie miałaś dni uszytych troską
a gdy wszelkie dzienne dziury
chciałaś zacerować nocą
skutecznie przeszkadzał ci w tym
zgrzyt otwieranego zamka
znów byłem nigdzie
tak dziecko tylko wtedy dorośnie
gdy deszcz łez użyźni glebę jego serca
modlitwami potłukłaś w niebie wszystkie
okna
niestrudzone usta kolana ze stali
stoją na warcie mojego człowieczeństwa
bym doszedł dokądś
autor
vragoo
Dodano: 2013-05-26 02:10:03
Ten wiersz przeczytano 1966 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Witaj.
Jestem wierszem oczarowana.
Jedynie zmieniłabym;
'Zbyt dużo miałaś dni uszytych* troską' bo dłużą się
chwile i tyle.
Pozdrawiam:)++++++
Cuuudnie!:-)
Pięknie...
Gdzie byłeś" - nigdzie. Skądś to znam... Bardzo mi się
podoba każdy wers, a najbardziej puenta.
mocny
Piękny wiersz.Pozdrawiam
Piękny wiersz.Pozdrawiam
Podoba się. Miłego dnia.
Piękny i wzruszający wiersz. Moje dzieci nie
piszą.Szkoda... Pozdrawiam.
Wzruszający wiersz vrago.
Zgadzam się z malanią i innymi, też to określenie
jakoś mi zgrzyta, ale zakończenie wiersza wspaniałe.
Pozdrawiam :)
Dużo zrozumiałeś i tak jakbyś dużo nabroił.Wiersz
ciekawy. Serdeczności.:)
zasługuje na bardzo wiele
nie tylko na wiersz
Bardzo ładny wiersz, a jedyne, co zastanowiło mnie
podczas czytania, to właśnie "dni uszyte z potu".
Wspaniale jest, to przejście od "nigdzie" do "dokądś"
Poczytałam dyskusję o metaforze uszytej z potu. Każdy
ma prawo widzieć po swojemu, ale mi ta przenośnia
bardzo leży. Jeśli pokrywa ciało, to tak jak sukmana,
a o krok jestem do porównania tegoż potu z całunem.
Pozdrawiam
:)