zaspana piosenka
szli przez pola i lasy
krok za krokiem rdzawy ślad.
za nimi wczoraj, oddech wolność
i ptak, uwił gniazdo
tam zamieszkał, nad ciszą,
która zgadzała się
z doświadczeniem
tamte miejsca porosły mchem,
zakwitły wrzosy i wtopiły się
w piękny pejzaż: półgłosem
mówią spacerowicze
Komentarze (18)
Piękny, poruszający wiersz Ewuniu, wiele w nim smutku
ale jest też i pogodzenie się. Czas łagodzi niektóre
bolesne doświadczenia.
Pozdrawiam serdecznie :)
A ja z lasem tak często...czasem słyszę...
Pozdrawiam serdecznie...
Piękny wiersz, Ewo.
Bez zbędnego patosu. I całe szczęście, bo dosyć go już
dzisiaj... "nad ciszą, która zgadzała się z
doświadczeniem" - msz genialne.
Wiersz jakby odrobinę inny od Twoich wcześniejszych,
ale może tylko tak mi się wydaje. Tak, czy inaczej -
zawsze poznam Poetkę :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)