ZATRACAM SIE W MARZENIACH(...)
Zatracam się w marzeniach
owijam się złudną nadzieją
i połykam łapczywie naiwność Mego serca
na własne życzenie upadam,
to uczucie mnie niszczy
ten ból doprowadza mnie do obłedu
coraz bardziej dochodzę do tej
przepaści,
która prowadz do nicości
czuję jak lekko unoszę się
przemykając wśród milionów Moich myśli
Patrzę w lustro i widzę Moją twarz
Moje rzęsy tonące w gęstym
słonym oceanie łez
Przez Ciebie i za Tobą
Chcę już się obudzić !
proszę powiedz,że strata Ciebie
to tylko zły sen !
Komentarze (2)
Ładnie napisałaś, ciekawy styl
Twój styl pisania jest mi bliski, też uwielbiam
budować ciekawe metafory. Najważniejsze jest to, by
wiersze były zwierciadłem Twojej duszy. Miło jest się
pozbyć choć części emocji..