Zatracenie
Pokochałem Twoje oczy,
Których blask mnie zauroczył.
Pokochałem piersi białe,
Co namiętnie falowały.
Pokochałem Twoją postać,
Z którą się nie mogłem rozstać.
Pokochałem Ciebie całą,
Śliczną, zwiewną i zuchwałą.
Rozdzieliły nas rozstaje,
Gdyśmy poszli w różne kraje.
Wszystko poszło w zatracenie,
Zostawiając nam cierpienie.
Już nie jestem, jaki byłem,
W tej miłości się zgubiłem.
Nie chcę o tym mówić jawnie,
By tajemnic nie ujawnić.
Lecz gdy klęknę na Twym grobie,
Cały w smutku i żałobie.
To zapytam tak otwarcie,
Za co los nas srogo skarcił.
Komentarze (20)
ładnie napisany i zrymowany wiersz, przepełniony
smutkiem... nie raz pomimo łączącej miłości ludzie
żyją w samotności...pozdrawiam
bardzo smutny, może zabrakło odpowiednich słów....
dobry wiersz..choc tak bardzo smutny i
melancholijny..pozdrawiam
My wszyscy błędy popełniamy i na swoich się uczymy:))
miłość prawdziwa mimo iż niesie cierpienie
zostaje w sercu na zawsze - piękny wiersz
przepełniony łzą goryczą i żalem do losu
-pozdrawiam
Lubię rymowane wiersze o miłości. Podoba mi się, choć
ten jest smutny. Pozdrawiam+
los rzuca w różne nieraz odległe strony serca
zakochane i ta miłość wciąż większa pięknieje ale i
zatraca, bo wciąż nią żyją wzmagając tęsknotę i żal i
pozostaje nieraz tajemnicą serca do śmierci Wiersz
uzmysławia jak Miłość jest silna i że może zmienić
postrzeganie na siebie i tworzy zjawiska świetliste w
sercu trwałe Myśl bardzo dobrze poprowadzona Wyrazy
uznania+;)
Bardzo ładny, przejmujący wiersz.
Po prostu ładny.
Bardzo tajemniczy wiersz,ale skoro należy do sekretu
więc i ja szanuję ten pesymistyczny
nastrój...powodzenia
Przed chwilą napisałem, że miłość w samotności to
głównie cierpienie, tutaj mam potwierdzenie.
Los Ci karty poprzekładał, nie ma na to żadnej rady .
Witam. Wiersz bardzo wymowny, smutny. Pozdrawiam.
Miłość też ma swoje groby...nie pytaj...
Bez pilota pod bramą jej raju stałeś, ale niefortunnie
się zakochałeś.