Zatracenie
w letni wieczór
wiatr delikatnie
przygonił szczęście
splecione zatraceniem
które odchodzi mglistym
brzaskiem
cisza pełna zachwytu
bez lęku znika
by wrócić o zmierzchu
i wznieść się
jeszcze raz
https://www.youtube.com/watch?v=TEZ0Ha1V9Vo
autor
Mgiełka028
Dodano: 2023-07-17 14:01:33
Ten wiersz przeczytano 2183 razy
Oddanych głosów: 73
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (80)
Witaj Elu
Wiersz piękny trudno inaczej określić
Pozdrawiam serdecznie z podziękowaniem za życzenia
Pozwolę sobie za lotką - pięknie!
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie...
Pozdrawiam ciepło Mistrzynię subtelności :-)
PS Dopiero kiedy chcialam zagłosować okazało sie, że
już tu byłam...
Jak zwykle pilna.
Uśmiech.
Witam,
może to jest to co nazywamy drugą szansą.../+/
Pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny.
cisza co wraca o zmierzchu... cudna metafora :)
zatracić się w szczęściu? Pewnie :)
Wańdziu
BetinaWa
za czytanie i komentarze. Miłego wieczoru :)
Ładnie
Piękny poruszający wiersz Elu
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję kolejnym gościom za odwiedziny i komentarze.
Miłego wieczoru :)
Oby to szczęście zosta
loka z Toba na zawsze.Pozdrawiam serdecznie.
Chwile zatracenia pozostają na długo, a tęsknota
pragnie powrotu. Pięknie ujęłaś noc zatracenia. Czytam
i delektuję się każdym wersem. :-)
Mgiełko dawno Ciebie nie było, wracaj.
A ja lubię ciszę ale tylko czasem, wiara i cierpliwość
jest nagrodą.
Podoba mi się ta cisza pełna zachwytu.
Pozdrawiam
Piękne zatracenie
Miłego dnia Elzuniu :)