Zatracona.
nie posprzątałam szuflady myśli
w dalszy kąt zepchnęłam wspomnienia
okryte strzępkami niespełnionych
marzeń
zgubiłam sens wczorajszego dnia
nie nauczyłam się żyć rzeczywistością
zbyt brutalną dla wrażliwych
oczu
nie pozwoliłam odejść pragnieniu
nie chciałam znów stracić cząstki samej
siebie
choć wiedziałam ile to będzie kosztować
wysiłku
oplątana nierealnymi złudzeniami
biegnę wśród ludzi lecz nie z nimi
owinięta długą siecią namiętności
gubię ślady swojej przeszłości
i pomimo uprzedzeń znów darzę zaufaniem
tych co zdradzili tych którzy
skrzywdzili
ponownie stawiam czoła bezwzględnemu
światu
przeżyję - zatracona w miłości..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.