Zatruta tęsknota
Kocham Cię nienawidząc
Uśmiecham się płacząc
Przytulam się do pustki
Mnóstwo ran na moim ciele
Blizny na sercu
Melancholia wydobywa się z głośników
W głowie wspomniany żar
Brak mi ciebie kochany
Ksztuszę się powietrzem
Jest niewystarczające
By żyć
autor
konwalijka
Dodano: 2015-12-23 23:33:15
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.