Zaufałaś? Też byłam taka naiwna...
Chce być przy Tobie blisko tak
wiem, że tych słów nie zmieni czas...
Byłeś tak blisko,
twarz przy twarzy.
Czułam permfumy miłości
i delikatny dotyk anioła.
Spałam,
te kilka sekund w Twoich ramionach.
Zamknełam oczy i odpłynełam
w tamten świat.
Gdzie mnie poznałes i na wiecznosc
zaufałes.
Powiedziałam to, co było dla mnie
przeszkodą od zawsze...
Nastepnego dnia, miałeś być przy mnie.
Obiecałeś, że wysłuchasz.
Nie zobaczyłam,
nie wysłuchałeś,
nie zapomniałam,
lecz mocniej pokochałam.
I wiem, że jesteśmy tak blisko
końca, chodź początku nie było
nie zapomnę tych słów, bo wiem
że nikt tak pięknie nie mówił,
że boi się miłości jak Ty...
I spoczywaj dalej,
na mych ustach i ciele,
jak poemat.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.