Zawsze jej wina
...... I pewnie znowu jej wina.
Ty zawsze ją osądzasz.
Wszystko co złe to ONA,
Ale To Ty krzywde JEJ wyrządzasz !
Pamiętasz pierwszą kłótnię?
Ty Ty zacząłeś.
Kumplom mówiłeś : "To ONA" ,
I na NIĄ przeklnąłeś.
Zawsze zwalasz na dzewczyny,
Choć ONE są niewinne.
Ty jednak wiesz swoje,
I co troche masz inne.
Ale zapamiętaj moje słowa,
Że to nie JEJ wina.
Zrób to szybko
Nim zastanie Cię zima.
autor
wiecznie mloda
Dodano: 2005-12-16 22:31:27
Ten wiersz przeczytano 450 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.