Zazdrość
każdy coś swego posiada o co przez lata
zabiegał
nie mówi nie opowiada czy to kupił czy
sprzedał
jednakże w nas ciągle tkwi ta wada głęboko
ukryta
człowiek zazdrosny jest zły z zawiści
zębami zgrzyta
dużo jest do kupienia kuszą te wszystkie
luksusy
nigdy to się nie zmieni każdy coś chce i
mieć musi
kole w oczy bliźniemu zdrowie bogactwo
uroda
pobudek wiele ku temu ciągle drugiemu
szkoda
tak zawiść zżera powoli zmieniając ludzi
oblicza
wcale ona nie boli to stary jak świat jest
zwyczaj
może nie wszyscy są tacy to ona zbiera swe
żniwa
jakby na to nie patrzeć natura odzywa się
chciwa
czy są jeszcze wśród nas co inne wspierają
wartości
ludzie co mają twarz bez cienia uczucia
zazdrości
za świecą szukać takiego to wada głęboko
ukryta
zawsze nas korci do złego zazdrość o drogę
nie pyta
L.Mróz-Cieślik
Komentarze (6)
Ja nikomu nie zazdroszczę,
byle by miał mniej niż ja.
A od kogo już dostanie...
ważne że mnie pierwszemu da.
Pozdrawiam serdecznie
Podoba mi się. Zazdrość też jest potrzebna, chociaż
bez przesady.
Możemy tylko udawać, że nie zazdrościmy. Serdecznie
pozdrawiam
Prawdziwa refleksja, dobry wiersz. Pozdrawiam
(zazdroszcząc... weny) :))
ładny wiersz, chyba w każdym jest odrobina zazdrości,
pozdrawiam cieplutko
Podoba mi się. Moim zdaniem ociupina zazdrości w
każdym z nas.Niech będzie .Byleby nie za dużo .
Zazdrość -niszczy: miłość, przyjaźń,itp. Ta w
uczuciach niematerialnych najgorsza...
Serdecznie pozdrawiam
ładny, ale chyba nie każdy taki jest.