Zbacujemy wase imie
wiersz gwarowy poświęcony Emilowi Kowalczykowi piewcy piękna Orawy i koledze z konkursów dziecięcych gwary Orawy,Spisza i Podhala w Białym Dunajcu...
Zbacujemy wase imie
Wyście rod widzioł Orawe
te pola i dole
i tom cystość syćkiego
co wsędyj wokoło.
Pisaliście jest w sercu
jak ptosków śpiywanie
ta mowa co niom
do pociorza wołos.
Brakuje im wos,
haniok na Orawie
i nom tutok,
na nasym Podholu.
Ka dzieci my razem
słuchali w konkursak
dziś syćka my pełni zolu.
Fcem wos pociesyć,
bok to usłysała
ze dzięki wasej poezyji
mowa orawsko
wypiykniała.
Dzieci malućkie i krapke więkse
piyknie niom ukwalujom
tu na konkursie w
Biołym Dunajcu
wiyrse nom recytujom.
Minyno wartko
dziesięć roków
bo cas tak wartko zynie
tam na Orawie
i syćka tutok
zbacujemy Wase imie…
Komentarze (19)
Ładny wiersz
to wiele bardzo, pamiętać...
Nie znałam, dzięki twojemu wierszowi zajrzałam z
ciekawości w wikipedię. Wspaniały człowiek, piękny
wiersz dla niego:)))
Ładne refleksyjne wspomnienia o piewcy piękna.
pozdrawiam
skoruso Twój wiersz to nie tylko piękno Góralskiej
gwary - to także podziękowanie i pamięć
pozdrawiam
:)
Prawdziwy dowód pamięci. Miłego dnia.
Skoruso, szalejesz moja droga, od haiku, po poezję,
skąd czerpiesz inspiracje...jestem pełna podziwu.
Pozdrawiam serdecznie:-))
Jak zwykle u Ciebie - kawałek polskości :))
Pięknie jak zawsze skoruso.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piekne slowa pozdrawiam
Piękne podziękowania wierszem pisane. Pozdrawiam
ciepło :)
Piękna refleksja ze wspomnieniem o poecie...
to dzieci mają/miały wspaniałych jurorów... pozdrawiam
Jak zwykle zachwycasz - skoruso!
pozdrawiam