Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zbawienie, którego nikt nie chce

A to kolejny wiersz, sam się napisał, zanim się zorientowałam...

Raz widziałam siebie, jak stąd odchodzę
Ślady stóp zostawiając na szarej podłodze
Wcale nie płakałam gdy szłam korytarzem
Mijając ciemne wnęki, bramy i garaże
Szłam brudną ulicą długim pewnym krokiem
I patrzyłam do szarych mieszkań okien
Gdzie sen morzył ludzi starszych niż te domy
W których pamięci wciąż ten lont zapalony
Zbliża się nieustannie do bomby zagłady
I mijałam sklep brudny, w którym stare lady
A na nich żywy towar. I teatr mijałam
Gdzie aktorzy piją wódkę. I zaraz przystałam
Bo oto przede mną, niczym posąg dżdżysty
Szedł orszak żałobny, ale uroczysty
Nie trumnę niosąc, lecz brudne zbawienie
Którego nikt nie chciał. Czerwone odzienie

Ale to był tylko sen...

autor

ulam

Dodano: 2007-01-13 14:32:36
Ten wiersz przeczytano 555 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »