zbyt mała sila pragnień
nie potrafie pisac wierszy
jak wtedy
gdy tęsknota plamiła niebo czerwienią
ławica słów zawisła pod sercem
a zapach wody kolońskiej
drażni grzmoty
pod dachem
gdzie ona i on - samotni
a próbowali stawić czoło niepogodzie
na próżno
licencja na uczucie wygasła
a przecież chcieli tylko
nie patrzeć na strugi deszczu
przy kolacji
zapomniałeś co znaczy kochać... zapomniałam tez ja... historia wyznaczyła nam zbyt krótki przedział... minęło to co nas połączyło, choć nigdy nie było nam to przeznaczone...
Komentarze (1)
Wiesz, podoba mi sie Twoj wiersz. W tych kilku
linijkach zawarlas talk wiele. Przemijajace uczucie...
wygasa i tylko strugi deszczu za oknem, smutne...
Jesli tak, to trzeba odejsc z godnoscia i zachowac
mile wspomnienia.