Zbyteczna wiosna
bałwanowi głupiemu
zbyteczna wiosna przyszła
zostałem w garści śniegu
kałuża po mnie wyschła
nie pora na zieleń w głowie
ufność do ludzi zamarzła
plotka psią podniosła nogę
kochankę mi znalazła
serce do wszystkich gorące
w błocie na keczup rozdeptał
ktoś chcąc rozdzielić obrączki
w rodzinie zrobił piekło
wrócę z deszczu kroplami
w przyrody obieg wody
z węglowych oczu łzami
dam plotce psią pogodę
choć zniknął uśmiech bałwana
kwartał refleksji wystarczy
w tych rymach żal zostawiam
wybaczam memu oszczercy
Komentarze (21)
ach ci ludzie.....wiersz bardzo fajny -mądry i na
dodatek ładny ;-)
Za dużo się wzruszam przez te wiersze :P
Pieknie, dosadnie.
Bardzo mądry wiersz skłaniający do zadumy...czytałam
kilka razy
ładny wiersz..wraz w wiosna ,ludzie znudzeni
szarosciami i zimnem wylegaja na zewnatrz w
poszukiwaniu ciekawostek i sensacji ,czesto tworza
wlasne wersje nie zastanawiajac sie jak tym krzywdza
innych..
bardzo ładny wiersz
z bałwanami tak to bywa ze przyrodzie bilans znacza i
gdy spływaja kroplami wody zawsze dlamnie duzo
znacza:)
Intrygi byly i beda, wazne, ze Twoje sumienie jest
OK:) Nie przejmuj sie i ciesz sie wiosna, oraz
otwarcia serca.
Dziekuje za komentarz i cieplo pozdrawiam.:)
genialny,fenomenalny,pomysłowy, ciekawy,ładny
wiersz!jestem pod ogrooomnym wrażeniem.strasznie mi
się spodobał.oby tak
dalej!gratuluję:).......................p.s. dziękuję
ślicznie za komentarz:)
Wybacz dla wlasnego spokoju... a oliwa sprawiedliwa
zawsze na wierzch wyplywa..trudno zrozumiec
bezdysznosc ludzi..goraco pozdrawiam
Ludzkie języki nie mają granic,tyle złego czynią nie
myślą że kij ma dwa końce i kiedyś ich również
dopadną.Bardzo mądry wiersz.
Do głowy mi przyszło:"Na językach",życzę szczęścia w
rodzinie.
Wiosna jest potrzebna, to plotki są zbyteczne, ale
niestety są. Nie daj się nim :)
Głupota ludzka, jęzor długi i bezmyślność potrafią
zniszczyć nawet najsilniejsze węzy.Plotka ma to do
siebie,że ima się wielu, i szkodzi niczym wirus w
komputerze.Wiersz traktuje właśnie o plotce.Smutny
temat.
Plotka jak bumerang wraca. Ma się po niej potężnego
kaca.
Bardzo mądry wiersz. Pozdrawiam