Zdecydowałam
Mimo upływu lat wciąż miewam wątpliwości.
wciąż trawiona niepewnością
do tego co prawe mądre
wchłaniam to życie z radością
nie słucham groźnych napomnień
wciąż nowych doznań i przeżyć
notuję części składowe
zamierzam w to odtąd wierzyć
że nie upadłam na głowę
powracająca od nowa
wątpliwości komasacja
burzyć mój plan jest gotowa
trąci wyraźnie dewiacją
kiedyś jednak się pozbieram
uchwycę wszystkie kierunki
potencji stworzę materiał
a zrobię to pomalutku
https://www.youtube.com/watch?v=2qmZ00qPy1A
Komentarze (19)
Zrób to Bożenko pomalutku, z poparciem dla przekazu,
pozdrawiam ciepło.
Witam stureckiego,
dziękuje za wnikliwą analizę moich refleksji.
Pozdrawiam serdecznie.
Wiersz opisuje proces samopoznania i podejmowania
decyzji, z uwzględnienie trudności i niepewności.
Zapewne, autorka zdaje sobie sprawę, że życie jest
pełne wątpliwości, kiedy wszystko nie układa się
idealnie, ale w duchu optymizmu i swoistej
determinacji decyduje się akceptować życie takim,
jakie jest.
(+)
Witaj Arku,
owoce w stanie przerobionym (też) już nie dla mnie...
Z napojów czarna herbata, kawa i mleko z jego
przetworami w sam raz wspomagają myślenie i nastroje.
Dziękuje za akceptację tempa.
Serdecznie i z uśmiechem pozdrawiam życząc zdrowia i
radości.
Rozkoszować się dobrym winem i delektować pysznym
jedzeniem trzeba małymi łykami i małymi kęsami. Wtedy
smakuje lepiej.
Serdeczności i pozdrowionka :):)
Witam JoViSkę, i lawendę,
nasze komentarze gdzieś w wirtualnej przestrzeni się
pomieszały...
Dziękuje Wam pięknie za znalezione tutaj Wasze pisemne
dowody istnienia i dowody polubienia wersów.
Serdecznie pozdrawiam.
Witaj Annno2,
dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Pozdrawiam.
Zdecydowany wiersz by rozwiać wątpliwości wszystkie
sprawy z życia wzięte ujęte na{+} pozdrawiam
serdecznie
Kto ciągle się pyta, jest ciekawy świata.
Z plusem+
Wątpić to rzecz ludzka...
Świadome życie nastręcza wiele wątpliwości... wątpimy
i poszukujemy...
Kiedyś napisałam, że życie bez wątpliwości jest jak
ryba bez ości... i chyba coś w tym jest...
Bardzo dobry, refleksyjny wiersz!
Życiowy z prawdą w puencie.
Serdeczności przesyłam
Pomalutku, ale się pozbieraj...;)
Pozdrawiam Moli :)
Witaj Elizo - jeśli mi wolno - jestem Bożena.
Odnoszę wrażenie, że bardzo kulturalnie, regulaminowo
z klasyczną wrażliwością poetycką wkraczasz na strony
Beja.
Gratuluję, dziękuje i pozdrawiam.
Witam pięknie ;-)
Najlepiej jest słuchać samej siebie, swojej intuicji,
serca. To co dobre dla jednych, nie koniecznie musi
być dla Ciebie. Jesteśmy rożni i to jest ok.
Pozdrawiam bardzo pięknie i życzę przyjemnego wieczoru
;-)
Witam kolejną wierną duszę.
Marku bardzo dziękuję za ten analityczny komentarz.
Pozdrawiam serdecznie, dobrej nocy życzę.
Wątpliwości świadczą o widzeniu różnych dróg i
rozwiązań i są częścią przemyśleń. Nawet po podjęciu
decyzji tkwią w głowie i nurtują, czy inaczej nie
byłoby lepiej. Tak czy inaczej, po podjęciu decyzji
trzeba ją wdrażać w życie, bo powroty do punktu zero
są często niemożliwe.
Pozdrawiam