Zdrada
Odszedłeś we wtorek
Drobny deszczyk mżył
Serce durne bolało
Pomyślałam - to minie
Trzeba dalej żyć
Na złość tobie i sobie
Nie pogrążę się w żalu
Nie pobiegnę na sumę w niedzielę
Przeboleję twą zdradę
Minie luty i marzec
Przyjdzie lato i słońce
I zatańczę fokstrota na łące
autor
Marianna 2
Dodano: 2021-03-11 11:53:29
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Trochę nie rozumiem, odszedł, może się odkochał, gdzie
tu zdrada?
Wiersz z dużą pozytywna dawką nadziei.
No cóż, trzeba jakoś żyć dalej i dopatrywać się tego
co uraduje zawiedzione serce.
Pozdrawiam.
Marek
dobre podejście.
I tak trzymać :)
Jak widać różnie peelki reagują na takie zajścia...
Pozdrawiam