Zdrowaś Mario...
Moja córka jutro ma operację serca...
Gorycz wypełnia serce,
strach uniemożliwia oddychanie,
ten czas, paraliżuje myśli,
zostało czekanie...czekanie...
co czuję ja...matka?
pomóż mi znaleźć pocieszenie
Najświętsza Mateczko...
Ty mnie rozumiesz,
wiesz co to cierpienie...
zaznałaś tego strachu...
miej moją córkę w opiece...
błagam..........
nic nie chcę więcej...
Zdrowaś Maryjo.................
....................
Stella.
autor
Sandra Stella
Dodano: 2015-02-02 17:03:58
Ten wiersz przeczytano 1144 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
piekny, emocjonalny wiersz-modlitwa.
pozdrawiam serdecznie :)))
Czytam późno tę modlitwę ale myślę, że już po
wszystkim i jest wszystko w porządku.
Pozdrawiam.
Stello
Wiara i modlitwa czynią cuda
Będzie dobrze :)
Pozdrawiam pogodnie :)
tylko wierzyć i modlić się a reszta w rękach Boga -
mam nadzieję że Matka Boża wysłucha prośby matki -
łączę się w modlitwie :-)
pozdrawiam
Stello trzeba wierzyć. Będzie dobrze :))))
Bardzo emocjonalny wiersz,
Stello,nie dziwię się im,to normalne w przypadku
Matki.
Bądź dobrej myśli,wierzę,że wszystko będzie
dobrze,czego z serca życzę i trzymam kciuki.
Pozdrawiam Cię ciepło
dzisiaj to już po strachu,
lekarze robią dobra robotę,
a Ty musisz być dobrej - bardzo
dobrej myśli inna myśl będzie tylko grzechem.
wszystko jest dobrze i dobrze będzie.
Pozdrawiam serdecznie
Nie umiem znaleźć słów pocieszenia
:((((
pozdrawiam
Sandruniu, dołączam się do modlitwy.
Jestem z Tobą. Po burzach, przychodzi słońce i niech
już świeci na zawsze. Z Bogiem.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
bądź dobrej myśli lekarze potrafią mieć złote
dłonie,ukłony
Współczuję Ci Sandra. Równo osiem lat temu mój syn
miał operację na otwarym sercu. Młody silny, pełem
zapału tylko żyć, a tu masz. Ja nie płakałam tylko
wyłam, ból rozdzierał mi gardło.
Chce pocieszyć Cię Sandro, że wymienili synowi
zastawki i czuje się dobrze, pracuje, jeździ na narty.
Uczynny, wesoły a co dalej zobaczymy. Miej nadzieje w
Bogu.
Bede sie modlic za powodzenie operacji, badz dobrej
mysli wszystko sie uda ...
Trzymamy kciuki za powodzenie operacji... sam jutro
mam wizytę u kardiologa... Serce rzecz święta...
Sandro ja będę się za Twoją córkę modlić i czuję,że
będzie dobrze Pozdrawiam serdecznie:))
Bądź dobrej myśli, bo Matka nigdy nie zostawia swoich
dzieci, gdy je kocha, a tym bardziej, gdy potrzebują
Jej wsparcia:)
Jestem z Tobą myślami:)