Żebraczka
Od słów do spełnienia
Zgubiła mi się droga
W manelach słowa niosę
Poza tym - jestem uboga.
Te słowa, choć nieprawdziwe
Jak skarb najdroższy przekładam
Żeby je w rymy ułożyć,
Prócz nich - się nic nie układa.
Nawet windy do marzeń
Stanęły między piętrami,
A myśli na boso chodzą,
Cichutko i z unikami.
Z majątkiem tak mizernym
Klnę tę dolę żebraczą.
Strach się jeszcze przyłączył,
Spełnienia się za mną zapłaczą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.