**Żegnaj**
Dedykuję ten wiersz dla mojej koleżanki która właśnie dostrzegła tego bólu...
Tak bardzo go kochałam…
Me ciało mu oddałam…
Myślałam że to cos poważnego…
Że dla mnie bije serce jego…
Myliłam się…
On mówił „Kocham Cię”
A ja głupia mu wierzyłam…
Taka szczęśliwa z nim byłam…
Wystarczyło jedno słowo…
By zmieniło się to i owo…
Teraz tylko ból i cierpienie…
Bo pozostało tylko wspomnienie…
Wspomnienie po tym co było…
Co miłego się wydarzyło…
Trudno mi to powiedzieć…
„Żegnaj” to powinieneś
wiedzieć…
"Świat mój stanął w płomieniach gdy odeszłeś bez Dowidzenia!"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.