Żegnam Cię... już czas!
Żagnam Cię, i nie wrócę już
Zapomnij o mnie,
wspomnienia niech pokryje kurz
Bo nie ma sensu przeszłością żyć
Trzeba na nowo kimś innym być
Nie patrzeć za siebie
Na minione chwile
Bo w sercu są rany
Jest ich aż tyle
Nie chcę słuchać słodkich słów
przez które przemawia największy mój
wróg
Skoro nie kochasz, nie rań do krwi
Bo serce już nigdy nie będzie tak bić
Jak pierwszej miłości cudownym
brzmieniem
Gdzie smutek się chowa za miłości
cieniem
Oczy zaślepia, łzami pokrywa
Czy to aby miłość prawdziwa?
Czy tylko kolejne zauroczenie
Gdzie nie ma uczucia, tylko pragnienie
Nie kochasz i nie kochałeś
Po prostu strasznie mnie okłamałeś
Udane zaangażowanie i chęci na
przyszłość
A potem mówisz: Trudno, nie wyszło.
Nie próbuj przepraszać i się tłumaczyć
Bo nigdy nie będę w stanie wybaczyć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.