Zerwij kwiat
Oddajesz mi cząstkę siebie,
dajesz,czego dawno nie miałam,
to tak,jakbym chodziła po niebie,
to coś,o czym już chyba zapomniałam.
Wyzwalasz we mnie kwitnący kwiat
i zapach aromatów wielu,
idę po iskrzącej sie drodze,
chcę z tobą dojść do celu.
Jak kot co grzeje się w słońcu
leniwie,czuje to ciepło w sobie,
rozkosznie rozkwitam płatkami,
a wszystko to dzięki tobie.
Więc zerwij kwiat zatrzymaj dla siebie,
pocałuj płatek rozkwitły o zmroku,
popatrz w oczy jak gwiazdy na niebie,
nie uciekaj od tego widoku.
Komentarze (2)
zmysłowo napisany....delikatny erotyk...
zerwij wiec czem prędzej i zażywaj rozkoszy....
I zakwitła miłość... Pełen nostalgii i uczuć wiersz.