Zginąłeś na życiowej służbie
Andrzejowi
Przyzwoitość, wiedza i obowiązek.
Zawsze byłeś na posterunku.
Nikt złego słowa o Tobie nie powiedział.
Zapracowałeś na to uczciwie.
Bez ceregieli, żalu ani
zniecierpliwienia.
W końcu przyszło zadanie niewykonalne,
ale nie straciłeś wiary cichej,
która bez względu na występki,
pozwalała Ci trwać u boku drugiego
człowieka.
autor
pani Mija
Dodano: 2024-03-16 00:15:03
Ten wiersz przeczytano 245 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Piękne miał życie. I to jest ważne, a może nawet
najważniejsze.
Zaufanie i wartości człowieka są nieśmiertelne. Ślę
moc serdeczności:)
Wiara w wartość drugiego człowieka bez względu na
okoliczności.
(+)