zgubiona.
Czego szukam w życiu
pewnie nie odnajdę
trudno wciąż próbować,
gdy ktoś szansy kradnie.
Słońca chciałam dotknąć
dłonie poparzyłam
blask mnie raz oślepił
w bajkę uwierzyłam.
Ach mój piękny książę
błąkasz się daleko
zwiedzasz kraje złote
pijesz miód i mleko.
Słońca chciałam dotknąć
choć już nie marzyłam
blask odurzył znowu
sama się zgubiłam.
Teraz tylko czekam
może książę zgadnie,
że mnie znaleźć trzeba
nim mu ktoś mnie skradnie.
Komentarze (2)
zgrabny rymowany ładnie, miło się czyta, lekki tekst,
pozdrawiam.
Piękne... ale nie można rezygnować z marzeń... słońce
za pierwszym razem poparz, za drugim już tylko
ogrzeje... a książę kiedyś Cię znajdzie... pozdrawiam