Zgubiony sen
O jakże gorzkie jest me przebudzenie,
Znikł mój cudowny sen wymarzony.
Wszystko to było tylko złudzeniem,
Odszedłeś nagle, chłopcze wytęskniony.
Odszedłeś wiosną, gdy uczucie nasze
kwitło,
Inna, szczęśliwsza, serce twe zabrała.
Szalona miłość jest rzeczą nikłą,
Cierpię, ale nie będę rozpaczała.
Kocham cię nadal gorąco,
Chociaż nie dla mnie bije serce twoje.
Wspominam wciąż tę noc pachnącą,
Kiedy wśród nas tańczyły powoje.
Ująłeś wówczas rękę mą nieśmiałą,
Spłoszoną, rwąca liliowe powoje.
Nazwałeś mnie swą księżniczką małą,
Rzekłeś, że serce twe jest na zawsze
moje.
Ty dla mnie jesteś świeżej wiosny
tchnieniem,
Czy nie wiesz, jak zdrada serce moje
rani?
Przyzywam ciebie miłości imieniem,
Powracaj z dzielącej nas otchłani!
Komentarze (8)
Pan Bodek - serdecznie dziękuję za wgląd i ściskam.
Wszystkiego dobrego!
Niech Peelka nie wola...
Teskna bardzo melancholia.
Pozdrawiam cieplo. :)
B-ambi-valent, Zyka, Wolny duchu, Mgiełko028, Anno,
dziękuję pięknie za miłe komentowanie, pozdrawiam
serdecznie, życząc miłego wieczoru!
piękny wiersz o niespełnionej miłości.
Piekne wiosenne tchnienie❤
Jak dla mnie ktoś kto zdradza nie jest wart
przywoływania, co prawda ponoć
"miłość ci wszystko wybaczy", jak śpiewała Ordonka,
ulubienica moich Rodziców. Dobrego wieczoru życzę,
Grażynko :)
Piękny wiersz o gorącej miłości .A zdrada bardzo
boli. Czy w przedostatnim wersie nie ma literówki.
Pozdrawiam.:-))
Miłość czasami boli... :/ Pozdrawiam serdecznie