Zielona Butelka
W zielonej
Jak moje oczy
Butelce,
Umieściłam
Moje cierpienia
Zwinęłam w rulonik,
Zawiązałam czarną wstążką
Zakorkowałam
Nakleiłam nalepkę z napisem:
„Uwaga niebezpieczeństwo”,
Postawilam na parapecie okna
Niech oglądają sobie
Moje Smutki,
Moje życie
I to,
Jak bardzo jest
Mi bez nich dobrze
Lecz pewnego dnia,
Gdy będę
Tańczyc ze szczęścia,
Niechcąco strącę
Ową butelkę
I wszystko zacznie się
Od nowa.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.