Zima na Kaszubach
Płatkom śniegu
Kaszuby znów śnieg przykrył
Zimą tu jak co roku
A mój dom tak daleko
Gdzieś tam pozostał w mroku
Za oknem biało
W radiu nadają:"-43°"
Tam dom mój w ciemności tonie
Pamiętaj o mnie
Piękna tutejsza ziemia
W pobliżu złych nizin łysych
I ludzie serdeczni tacy
A mnie nie cieszą zimy.
Patrzę na płatki śniegu
Miliony ich lecą z nieba
Spadają tak w dół bez celu
Bo przecież tak spadać trzeba.
Jestem tutejszy człowiek
Powtarzam ciągle sobie
Zmierzam prosto do celów
Stworzonych w swojej głowie
Lecz sen prześladuje mnie
Gdy zamykam oczy zimą
Ludzie jak płatki śniegu
Są i bez celu giną.
Komentarze (9)
Pięknie o Kaszubach, skąd ważna część rodziny.
Pozdrawiam
Dołączam do czytelników, którym wiersz przypadł do
gustu:) Miłego wieczoru:)
Smutna puenta w dość fajnej formie wiersza z treści
milej przejęta.
Melancholijnie o przemijaniu, śniegu i ludzi :)
W wierszu można spotkać krajobraz zimowy na Kaszubach.
Treść opisuje przyjemność związaną z pięknem natury i
ciepłem ludzkich relacji, jednocześnie wyrażając
smutek z powodu odległości od domu oraz przemijania,
co przypomina o ulotności życia i ludzkich losów.
(+)
Piękny.
Umiłowanie Ziemi- tej skąd się jest- to cenię.
Bardzo ładnie.
W rozdartej duszy ogrom wszelakich uczuc
- tak czytam
smutna ta puenta, ale niestety prawdziwa.