zimne ogniska
myślałem
wiersz musi być doskonały
a przecież
nierówny poplamiony
żyje jak ja
w realnym świecie
atrament wypiera biel
w końcu milknie
ta cisza
powoli mnie obejmuje
szepcze
ideały są nierzeczywiste
autor
Marcin Dydyna
Dodano: 2007-12-29 00:01:47
Ten wiersz przeczytano 408 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Jak dobrze poskrobiesz po papierze, to wiersz zostanie
na długo
Rzeczowo napisany wiersz. Podoba mi się Twoja
konkretność. Przedstawiasz coś zwięzłe i dość krotko
nie tracąc przy tym uroku poezji.