Zimowa miłość
Przyszła królowa zima
świat w śniegu tonie
drogą jadą sanie
w cztery rumaki
zaprzężone
dzwonią dzwoneczki
rżą cwałujące konie
ona w niego wtulona
on ogrzewa jej dłonie
chociaż mróz ściska
i wiatr zimny wieje
w ich gorących sercach
namiętna miłość szaleje
nawet mrozna zima
nie jest w stanie
uciszyć serc bicia
pięknego zakochania
autor
graynano
Dodano: 2014-01-30 19:18:39
Ten wiersz przeczytano 1877 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Cóż po zimowym mrozie, gdy dwoje zakochanych przytula
się na wozie? Bardzo romantycznie i miłośnie.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Przepiękny! pomimo zimowej aury, pełen ciepła!
Pozdrawiam Grażynko:)
Ech Grażyniu przypomniałaś mi wierszem piosenkę -
Trojki dwie -, wyśpiewałam nawet na konkursie młodych
talentów puchar. Dziękuję Ci, że mogłam sobie
pośpiewać. Pozdrawiam serdecznie:-)
Ładnie, pięknie, delikatnie i romantycznie :)
Piękna ta Twoja zimowa miłość Grażynko, taka ciepła i
romantyczna. Pozdrawiam cieplutko
Kmicic i Oleńka.
I kochane konie.
Jurek