Złączeni na wieki...
Miłość to jeden z najpiękniejszych darów, który otrzymaliśmy od Boga... ....możemy kochać bezinteresownie....
Pęknięte serce, jak dzban, na pół...
niepotrzebne, odrzucone, bez wartości,
pozbawione miłości, uczucia,
już nie czyje,
bez żadnej szansy na istnienie...
Pęknięte, nie zatęskni, już nie pokocha,
nie dozna czaru uniesień, szaleństwa,
odeszło w nicość, lecz jest!....
dusza przemieszcza się między Ziemią a
Niebem, krąży, zagląda, czeka...
podświadomie czuje swoją Wyższą
przynależność-czuje też twoją obecność
przy boku Pana...
jesteś tam wie, że czekasz, u Wrót
Pańskich, by przywitać, przytulić
i złączyć się znów, na wieki...
jak tu kiedyś sprzed laty....
Stella
autor
Sandra Stella
Dodano: 2014-02-14 20:26:19
Ten wiersz przeczytano 621 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Sercem pisany wiersz, zatrzymuje. Pozdrawiam
serdecznie
"Nie tylko nie ma boga, ale spróbuj znaleźć w weekend
hydraulika. – Woody Allen"
Popłakałam się niczym ta nasza poczciwa Józefa nad
potwornością tego wiersza (jeśli chodzi zwłaszcza o
stronę formalną). A to serce, co nie czyje dopełniło
reszty...
Obraz niespełnionej miłości...
Po której, pozostała nadzieja na spotkanie tam
Smutny, ale bardzo autentyczny
Pozdrawiam serdecznie i mimo wszystko życzę spełnienia