Zło sięga nieba
pod chmurami krąży ptak
i z wolna traci siły
bo na kikutach spalonych drzew
nie znalazł gałęzi
na której mógłby spocząć
gwiazdy chwytają spojrzenia
rannych i umierających
a księżyc leży bezwładnie
jak wyrzucony na brzeg
niebieski topielec
Komentarze (31)
Wymownie bardzo od tytułu po puentę, wzruszające
wersy, serce się kraje, pozdrawiam ciepło.