Złota
barwą czerwieni kusisz mnie
zazdrosną żółcią ciągniesz w dół
zieleń nadzieją koi lęk
a złoto kładzie się u stóp
auta nam mokną dziś od łez
gęstnieje mgła od naszych próśb
mówią że życie takie jest
lecz co niektórych zwala z nóg
owijasz się babim latem
pod burzą włosów kryjesz twarz
jaka ty jesteś naprawdę
wołam do ciebie daj mi znać
czy jesteś młodą dziewczyną
czy siwiuteńką staruszką
czy twój najlepszy czas minął
czy czeka cię lepsze jutro
długie wieczory, krótkie dni
i starsza pani idzie spać
rano się budzi, skrobie w drzwi
promieniem słońca ciska w twarz
czasem od niej wieje chłodem
czasem bywa pełna ciepła
w pogodę czy niepogodę
może być naprawdę piękna
okrywasz się babim latem
burzą włosów kryjesz twarz
jaka Ty jesteś naprawdę
wołam do ciebie daj mi znać
czy jesteś młodą dziewczyną
czy siwiuteńką staruszką
czy twój najlepszy czas minął
czy czeka cię lepsze jutro
Komentarze (8)
Najbardziej przemówiło do mnie osiem pierwszych
wersów.
Pozdrawiam serdecznie.
Fajnie, śpiewająco o jesieni, pozdrawiam serdecznie.
Dołączam do czytelników, którym piosenka przypadła do
gustu. Co myślisz o zmianie
"okrywasz się babim latem
burzą włosów kryjesz twarz" na
"owijasz się babim latem
pod burzą włosów kryjesz twarz"
i usunięciu "czuć" z dwudziestego pierwszego wersu -
dla rytmu?
Miłego wieczoru:)
Ja też!
Głos mój i szacun jest twój!!!
Dołączam do grona śpiewających :)
Pozdrawiam
Piękne i do zaśpiewania :)
Pozdrawiam serdecznie :)
śpiewająco o jesieni (życia też)
wersy same śpewają;)
zostawiam podobanie