Zmęczony dzień
Czerwona kula na horyzoncie,
zmierzch już w uśpieniu.
Idzie spać wypalone słońce.
Grzało przez cały dzień,
przyroda się opalała.
Zapada teraz w błogi sen.
Ludzie upałem znurzeni,
do łóżek kładą się.
Na niebie księżyc w pełni.
Granatowy nocy płaszcz,
okrył miniony czas.
Senne oczy zmęczona twarz.
Po nocy świtanie z dniem,
znowu powita ich ranek.
Zapachem jaśminu z bzem.
autor
Tenia
Dodano: 2015-06-24 10:20:07
Ten wiersz przeczytano 1945 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Śliczna letnia refleksja.Pozdrawiam serdecznie
w kołowrotku życia,,,pozdrawiam
Poczekaj Tereniu może coś dzisiaj wymyślę:) dla Nas:).
Miłego
Wczoraj miałam taki, dzisiaj już lepiej:). Pozdrawiam
:)
I znowu będzie pięknie.Pozdrawiam)