zmienność
słowa papierowe płoną w oddali
gaśnie blask w szklistych soczewkach
ułudy
odwracam oczy
sztuczna tęcza
z trudem trzyma chwiejną naturę
horyzontu
słowa papierowe płoną w oddali
gaśnie blask w szklistych soczewkach
ułudy
odwracam oczy
sztuczna tęcza
z trudem trzyma chwiejną naturę
horyzontu
Komentarze (32)
Wiersz uderza treścią, bardzo głęboki.
Pozdrawiam:)
Zmienność, nietrwałość - bardzo ładne ujęcie. Druga
rewelacyjna.
Pozdrawiam :)