codziennik
...spacery mogą być czarodziejskie - nawet bardzo
domino myśli chowa twarz w kapturach
jeszcze jeden zakręt i znajomy domofon
ciepło czterech ścian śpiewa mantry
niechcący pada wzrok na alejki kształty
mozaika ruchliwych liści kreśli wzory
czerwień wita się z brązami i zielenią
ciągle obecnego trawnika oko nie
zawstydza
nieśmiało wiatr runo po alejce rozrzuca
żywotnik nagość drzew dyskretnie zakrywa
zabrzmiała muzyka milionem spojrzeń
wpierw z lekka leniwa nuta wodzi kusi
coraz więcej odkrywa choć ciemnieje
głusza
liść szeleści pod butem drażniąc zmysły
wszystkie
usiądę na ławce razem zaśpiewajmy
kołysankę
pięknie jesienniejesz krajobrazie oj
pięknie
/ osiedlowe uliczki niby nudne ciągle takie
same
a jednak można patrząc cud natury zobaczyć
/
...jesiennie u mnie dzisiaj
Komentarze (8)
Jesiennie ale bardzo przyjemnie. Pozdrowionka
przesyłam, wiersz rewelka, uśmiech dla Ciebie)
schemat rozkład ulic i drzew... a jednak inaczej...
piękniej
Ślicznie! Ciepło i klimatycznie:)
Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Ślicznie tutaj
Ja dojeżdżałam pociągiem do pracy przez 30 lat:-) i
ciągle ta sama trasa, codziennie oglądałam te niby
same widoki a jednak za każdym razem coś innego
widziałam, zawsze to było coś piękniejszego:-)
Pozdrawiam:-) :-)
Ładny ;) zmusza do zatrzymania - popatrzenia
dookoła...
pozdrawiam.
Dobrze patrząc można łatwo cud dostrzec i widać Ty to
potrafisz :) Pozdrawiam serdecznie +++