zmrok
w labiryncie
jesieni
kolorowe liście
otulają uwolnione milczenie
śpiew wiatru
trzepocze uśmiechem
złotych spojrzeń
spadły wspomnienia
gdy zamilkły usta
struny mroku
wciąż szarpią dłonie
skreślone podnoszą się
w ogniu jesieni
Komentarze (12)
Ładny!
Jesień na dobre nastała i zmrok nastaje coraz
szybciej.
Sturecki dziękuje
Eliza beth tak
@ krystek dziękuje
Pan bodek tak ma swój urok
Anna dziękuje
Andrew dziękuje
Anna dziękuje
Bordoblues dziękuje
Tsmat masz rację dziękuje
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj
Jesień ma wiele inwencji, sama w sobie, i to jest
meritum, co Twój wiersz w wersach właśnie ukazuje.
Serdecznie pozdrawiam
;)
Ależ perełki! Uwolnione milczenie - cudeńko.
Dobrego dnia :):)
ładnie o płomiennej jesieni, także w sercu.
Piękna Twoja jesień.
...
jesienne liście
otuliły myśli
zalśniły kolorami
porwał je wiatr
zaniósł do ciebie
...
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
ładnie
Zmrok jesienny ma swoj urok.
Lacze uklony, Dominiko. :)
Urocza jesienna melancholia. Spokojnej nocki z
magicznymi snami:)
Jesień ma wiele obliczy.
Pozdrawiam miło ;-)
Ładny obraz jesiennej scenerii i uczuć towarzyszących
tej porze roku. Są malownicze opisy kolorowych liści,
śpiewu wiatru i złotych spojrzeń. Jest symbolika:
"zamilkły usta" i "struny mroku". Są metafory,
nadające poetycki charakter utworu.
(+) Brawo.