Zniewalający pocałunek
Ty nie wiesz jak mi Ciebie brakuje
mej ogromnej tęsknoty nie czujesz
ja wiem, ja się na nią sam skazałem
lecz przetrwam,bo wiem jak całujesz
bo jeden czuły Twój pocałunek
w głowie przewróci, nogi podcina
odpływam z Tobą w otchłań rozkoszy
w której o wszystkim się zapomina
i tak uśmierzam ból mej tęsknoty
gdy Ciebie nie ma, bym nie zwariował
jeszcze brakuje łańcuch i buda
miłość wymusi bym się w niej schował
czy nie sądzicie moi kochani
że miłość nie raz na głowę pada
lecz na nią nie ma żadnej pastylki
zostaje tylko psychiatry rada.
Komentarze (13)
Och! jaka prawda w tym wierszu pada, bo z miłości też
często do psychiatry iść wypada. Doskonały wiersz,
ładnie zrymowany.
...wiem że miłośĆ ogłupia, wariujemy gdy nie ma przy
nas osoby ukochanej ale żeby od razu do
psychatryka?...podoba mi sie wiersz, i Twoje
humorystyczne podejście do tematu...a poza tym zgadzam
sie z jarmolstanem popracuj nad rymami wtedy będzie
miodzio ;)
Czasem naprawdę kogoś brakuje a miłość smutek
wywołuje.
Miłość jest niepojęta. Ludzie wpadają w jej sieci i
czasem tracą orientację. Utrata ukochanej osoby może
mieć negatywne skutki dla psychiki. To prawda. Boli
bardzo. Ale najlepszym ponoć lekiem jest ponownie
zakochać się...
Oj tak tak Wojtku - można oszaleć z miłości.
Super to ująłeś. Miłość odbiera rozum, to fakt!!!
Miłość uderza do głowy ale jest tego warta i o tym z
wiarą wiersz urokliwie i z radością opowiada Pięknie w
wierszu na tak!
ladny ,rymowany,przyjemny wiersz o milosci ,na ktora
nie ma rydy-jak nas juz zlapie to nawet lancuch i buda
nie pomoze :)))
Twój wiersz też po trosze zniewalający. Ale powiem Ci
coś w sekrecie - na miłość i psychiatra nic nie ma,
pozostają więc te same westchnienia,...
Trzymaj się starej zasady jaka obowiązzuje w poezji, "
nie rymujemy tych samych częsci mowy ze sobą, unikamy
rymowania na czasownikach" nie jest to łatwe ale
próbować trzeba.
pada na głowę i owszem , ale jakież cudowne to
"padanie"Opisałeś pocałunek :) i tak jakoś erotycznie
sie zrobiło :)
Zgadzam sie z poprzednią wypowiedzia.
Oj tak, pada...a czasami nawet rzuca. Bardzo przyjemny
wiersz i to zakończenie :) ++++