Znów smutny koniec...
"Uwierz miła wiem jak to boli kuszą ślizkie parapety zgasły nasze grzeszne sakramenty jeszcze ciepłe pistolety..."
Znów kłótnia między nami
kolejny raz zostałeś przyłapany
na gorącym uczynku...
Spacerowałeś z Nią
Trzymaliście się za ręce
Jak To??
Przecież JA jestem Twoją
dziewczyną…
Jestem zła
Związuje gumką włosy
Powstrzymujesz moją dłoń
„Nie wiąż…
Ślicznie Ci w rozpuszczonych”
Próbujesz mnie brać na
komplementy…
NIE! Już dość
Odejdź
Zbyt często obiecujesz
A za mało dotrzymujesz…
„Jeśli kochanie
Nauczysz się mówić prawdę
Wrócę…”
Wychodzisz
Podchodzę do okna
I krzyczę
„Lecz pamiętaj!!
Może być już za późno…”
Skaczę
To mój ostatni skok…

olennnkaaa

Komentarze (1)
No tak jak skoczysz na pewno będzie za późno...a może
nie warto dla kogoś takiego robić bzdur...wiersz jak
zwykle niezły;D