Znowu

Dlaczego znowu płaczesz?
Dlaczego znów dolina?
Czy znowu on Cię zranił?
Czy to znów jego wina?

Dlaczego tak się męczysz?
Bo go tak mocno kochasz?
Przecież on Cię tylko dręczy,
I kłamie, gdy mówi, że kocha.

Spójrz dziecinko na mnie,
Oczy od płaczu masz spuchnięte.
I znowu jesteś na dnie,
Bo on Ci znów złamał serce.

Ale on Cie znowu przeprosi!
Będzie Cię błagał o litość!
A Ty mu znów wybaczysz,
I będziecie udawali miłość.

I będzie spokój, będą radosne dni,
Lecz on potem znowu zgłupieje,
I znowu Cię skrzywdzi!

I znowu się powtórzy historia,
O przeprosinach i tak dalej.
A Ty znowu będziesz udawała,
Że nic nie pamiętasz wcale.

I znowu nastaną piękne dni,
Znowu między wami dobrze będzie.
Ale jemu później kolejny raz odwali,
I znowu płacz i smutek będą wszędzie.

I jaki jest w tym sens?
Gdzie tu jest miłość?
Przecież to uczucie dawno wygasło
I pozostała jedynie litość...

Nie dajmy się wiecznie krzywdzić! Bądźmy wszycy asertywni i konsekwentni w naszym życiu, bo inaczej jaki jest sens takiego związku?

autor

Majster 7

Napisany: 2006-12-27 Dodano: 2006-12-27 01:39:25

Ten wiersz przeczytano 565 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Rymowany Klimat Zimny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie