Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żółtozłota połać jedwabiu

Jakoś inne już powietrze ,jakoś dziwnie zmienia swe oblicze,
między niebem,a ziemią wszystko zaczyna jedwabiem złotożółtym sie pysznić.
Jakoś lżejszy ten świat,czuje to każdą cząstką świadomości,wszystko traci na wadze,lecz dusze się panoszą,
teraz wszystko jest duchowe,szlachetne,wszystko jest sztuką,szczęście dookola.
Zawieszony w nowej sytuacji,zapatrzony w Twoje oczy,
nie chcę nawet pytać,skąd się wzięła Twa sila,skąd ten tajemniczy ogień.
Widziałem Anioła,w szacie utkanej z kory twrardych drzew,by broniła przed światem,
widziałem chęć i strach,niepewność z bezsilnością się mieszała.
A teraz widzę Ciebie,przezroczysty woal niby serce zasłania,a daruje mi jego oblicze,
uśmiech Twój kruszy tynk blady z podziwu.
Za nami pola bitew,krwawoczarne,osmalone bólem i nieszczęściem istnienia,
teraz wiary moc nienaruszalna,pragnienie i jego potęga.
W podróży w nieznane,gdy paznokcie połamane w czołganiu chodnikami,zdarte buty na kamieniach ,porozdzierane szaty,co krok łza wypalała kratery,
troche już nawet przywykliśmy do marzen,które miałyby zostać niespełnieniem.
Tymczasem blaskuderzył w nas,promieniami słońca płyniemy wprost w gościnę tęczy,
tymczasem każdy nowy dzień już nie jest wyzwaniem,tylko świadectwem szczęścia.
Wreszczie widzę w Tobie okrzyk,a nie szept zdławiony,
wreszcie widzę Ciebie a nie smutną dziewczynę,walczącą.
Lecz pamiętam ten ogrom bojów które toczyłaś,raniąc się okrutnie o miecze rzeczywistości,
pamiętam każdą łzę Twą,gdy zawrócić chciałać,lecz bałaś się tej nowej drogi.
I dziękuję Ci najdroższa za każdą kroplę krwi z serca uciekającą w prośbie do gwiazd,
za każdy dzień walki,każdy cień nadziei i wiary w nas.
Teraz jesteś uśmiechnięta,brylantem obsypana Twa dusza,
teraz chodżmy w światło,które nas szuka.
Nasza tęsknota już nie jest pytaniem o właściwośc tego uczucia,
teraz tylko słodkim owocem,potrzebnym do życia.
Nie przestawaj patrzeć takim słodkim spojrzeniem,
ułożę się w miękkości Twych oczu,zasnę bez lęku.
Połóżmy się razem,w objęciach złotożółtego jedwabiu,
między niebem,a ziemia,w świecie czekającym na radosne zakochanie.

autor

rebel

Dodano: 2007-02-07 12:27:24
Ten wiersz przeczytano 623 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »