Zostan.
w nawiazaniu do jednego z wczorajszych wierszy, w ktorym dojrzalam wyrazna rozterke..
W strugach deszczu nie zamarzniesz
juz ja obok stoje,
tecza wszystkich cieplych uczuc
zwalcze niepokoje.
Trwam cierpliwie obok ciebie,
reki nie podniesiesz
by rozgonic ciezkie chmury,
to jest tylko jesien.
Nie marz prosze, ze wysoko
blysnie zycie nowe,
zostan ze mna, przeciez daje
serce rubinowe.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.