zraniona nadzieja
zasadził mi w sercu
ziarnko nadzieii
podlewał je codzień
łzami jednorożca
ze srebrnej konewki miłości
a ono wyrosło
na różę czerwoną
której płatki
łaskocza mnie w brzuchu
lecz czasem jej kolce dotkliwie ranią
po czerwonych płatkach
róży czerwonej
spływaja rzesiste łzy
zranionej nadzieii
autor
gretsienek
Dodano: 2005-06-21 18:48:09
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.