Zranione uczucia
Niewierny, okaleczony zdradą
nie zasługuje na współczucie,
ani łzy, zniszczył wielką miłość,
która odeszła bezpowrotnie.
Ona dla siebie wiatrem, sterem
okrętu pod pełnymi żaglami,
on do wczoraj ważny, kochany,
teraz znienawidzone zero.
Kłamliwe słowa o miłości
uwikłanego wieloboku,
motyl zbierający nektar,
z coraz to dorodniejszych kwiatów.
Tajemnica nielojalności
skrywana w meandrach nieprawdy,
odkryte karty nieczystej gry,
walizki spakowane. Idź precz.
Komentarze (68)
Życiowy wiersz.
W wierszu dominuje przykrość, ale
w małżeństwie oprócz przyjemności nawiedza nas
prrzykrość - nazywam to
szkoła przetrwania - oby tylko tylko było zdrowie,
więc korzysta,c z praw natury póki słońce swieci
Pozdrawiam
smutne i życiowo ...ale to się zdarza trudno wybaczyc
zdradę;-(
pozdrawiam:-)
Dużo smutku w Twoim wierszu.
Pozdrawiam, Teresko :)
Smutne takie przypadki życiowe...Pozdrawiam
serdecznie.
trudne i gorzkie słowa...życie bywa skomplikowane
myślę
Bolesne emocje odnajduję w tych słowach.
Pozdrawiam
sorry Wojter, czytałem a nie dałem,
poprawka +
sorry i pozdrawiam :)
Czasem tak trzeba a czas sprawi,
że zniknie i nienawiść!
Pozdrawiam!
Smutno, życiowo, wymownie.
Pozdrawiam serdecznie:)
samo życie ... a jakże prawdziwe ..
gorzka ta prawda
w walizki spakowana...
+ Pozdrawiam
Smutne, ale prawdziwe. Czasem i z takim wyzwaniem
trzeba się zmierzyć, niestety.
Pozdrawiam.
Mocno zadane rany
Pozdrawiam Wojterko Serdecznie
Czasem życie taki scenariusz pisze.