Zwątpienie...
Wiersz napisałam dla przyjaciela ,który ma problemy miłosne..
Przed laty ją poznałem
Pomoc swą ofiarowałem
Z przyjaźni miłość się zrodziła
Wielką namiętność we mnie obudziła
Kocham ja namiętnie
Moje uczucie jest jej obojętne
Nadal nie wiem czy mnie kochała
Czy tylko mnie wykorzystała
Zawsze pomocną dłoń jej podałem
I w smutku ją pocieszałem
Odpłacała mi pocałunkami
I następnymi kłamstwami
Tyle dałem jej miłości
I wiele cierpliwości
Fałsz obłuda zwątpienie
I wielkie zauroczenie
Tyle lat jej poświęciłem
I w cierpieniu obok byłem
Czy docenia moje zaangażowanie
I wielkie jej oddanie…
Komentarze (3)
Miłość zawsze niesie w sobie cierpienie:(
Nie cierpi ten, co nie czuje... nie kocha, że serce
"niewłaściwie" wybrało... teraz tęskni i szlocha...
Smutkiem wiersz pisany, tak jak w większości
smutne jest to nasze całe życie...
Od przyjaźni do miłości tylko mały krok dzieli...I
serce nie sługa,potrafi tak wybrać,że będzie cierpiało
i nie przestanie bić dla Kogoś...