,,Zweglone serce
Ginacej nocy slow westchnienie
Białe roze ususzone na znak tesknoty
leza w bezruchu przy Twojej fotografi
Prosiłam Boga by tamto wspomnienie
stało sie popiołem
A kiedy ogien wygasa brakuje nadziei
Zweglone usta zamkniete szeptem serca
Oczy pieszczone przez chwile oddechem łez
zapomniana wedrowka wsrod bezimiennych
cieni
nieodkryta tajemnica
uspiona w palecie barw nieba ...
. Dzis oczy pieszczone promykami slonca :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.