Zwierzeniec
jak mysz pochowałeś resztki
nieugotowanych
posiłków. pleśń latami odkładana w kątach
wychodzi na ściany. duszny zapach
przesiąka, nie pomaga
wietrzenie. grzybnia wlazła w pierzyny i
zlepiła pióra.
możesz zapomnieć o locie. waliłeś, strusiu,
głową
w podłogę. sprzątanie zacznij od kątów,
zanim dębowe
deski zamienią się w trumnę.
autor
Nula.Mychaan
Dodano: 2009-04-15 13:44:44
Ten wiersz przeczytano 805 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
niektórzy żyją tak z głową w piasku ,zaniedbując
siebie ,w czterech ścianach ,wiersz bardzo
precyzyjnie to opisuje ,działa na wyobraźnię
Resztki posiłku słow mysli.....ukazane wnetrze bardzo
osobiste słowa...drugi wers przytłacza deskami i tym
co nas oczekuje...zamysliłem sie...